Spis treści
Czym jest audyt SEO?
Audyt SEO jest procesem weryfikacji wszelkich aspektów naszej witryny internetowej, mogących mieć wpływ na jej widoczność w wynikach wyszukiwania. Mówiąc najprościej, jest to sprawdzenie i zaproponowanie zmian na stronie, mogących sprawić, że strona wyświetli się wyżej w Google.
Wypróbuj nasz darmowy audyt online
Audyt SEO powinien być pełną analizą wszystkich aspektów, które mogą wpłynąć na SEO; jednak oprócz wskazania ewentualnych błędów lub możliwych usprawnień, dobry audyt powinien też proponować konkretne rozwiązania tych problemów. W wielu wypadkach osoba audytująca stronę, może też – w miarę udostępnienia takiej możliwości – własnoręcznie wdrożyć proponowane zmiany w porozumieniu z klientem.
Jak zrobić audyt SEO?
Choć brak jest jednolitej instrukcji działania w przypadku audytów, poniżej prezentuję nasz sposób działania, jako ten najbardziej optymalny: wypracowany przez lata współpracy z klientami.
- Jasne określenie celu i potencjalnych odbiorców (ew. także zaznajomienie się z branżą)
Najważniejsza rzecz, o której wiele osób zapomina, to ustalenie celu. Choć jest to kwestia mniej istotna niż np. w płatnych kampaniach reklamowych, to jednak optymalizacja (szczególnie contentu) musi odbywać się z myślą o konkretnym odbiorcy i konkretnym celu jaki chcemy osiągnąć. - Zbieranie danych: crawl witryny i logów serwera
Zebranie jak największej ilości danych to element absolutnie najistotniejszy – to na podstawie tych danych będziemy wyciągać wnioski i proponować zmiany. Crawl to najpotężniejsze źródło wiedzy o tym, co w witrynie dzieje się od strony technicznej. - Zbieranie danych: Analytics, Search Console, zewnętrzne narzędzia
Czasem jeden rzut oka na dane w Ahrefsie powie nam więcej, niż godziny ręcznego szukania problemów. Należy obowiązkowo skorzystać z potęgi narzędzi opartych na big data. - Zbieranie danych: ręczna analiza
Żadne narzędzie nie zastąpi jednak ręcznej analizy strony. Jest ona niezbędna by poznać jej realną strukturę i spojrzeć na nią także okiem użytkownika, a nie robota. - Wstępna analiza danych
Mając do dyspozycji taką ilość danych, już na tym etapie możemy wyciągnąć pierwsze wnioski. Odnotowujemy je i przechodzimy dalej. - Analiza techniczna
Najbardziej żmudna, ale i jedna z najważniejszych pozycji na naszej liście. Sprawdzamy kilkadziesiąt aspektów działania witryny (kod, meta tagi, przekierowania, instrukcje dla robotów itp.), nie zapominając o mniej oczywistych jak błędy konsoli, SSL, web accessibillity, semantyka kodu itd. - Analiza indeksacji, struktury serwisu i linkowania wewnętrznego
Koszmarnie czasochłonny proces w przypadku rozbudowanych witryn, ale również bardzo ważny. W przypadku witryn uporządkowanych, od początku stosujących dobre praktyki może być tylko formalnością (co niestety zdarza się rzadko). - Analiza konkurencji (także pod względem contentu)
Analiza konkurencji jest nie tylko przydatną klientowi ciekawostką. Pozwala audytującemu podejrzeć działania konkurencji i „zainspirować się” nimi planując strategię. Lub wręcz przeciwnie: pójść inną drogą obierając niewykorzystane obszary i nisze. - Analiza contentu, kanibalizacji i duplikacji treści
W przypadku serwisów contentowych jest to najbardziej czasochłonny proces, polegający na wskazaniu treści wymagających zmian i ewentualnie zaproponowaniu tych zmian. Nie każdy audyt obejmuje tworzenie lub poprawianie treści, ale każdy powinien wskazać które treści wymagają poprawy bądź kanibalizują czy duplikują. - Inne elementy onsite
W zależności od rodzaju witryny pojawić się tu może optymalizacja grafik, tworzenie mapy witryny w przypadku jej braku, broken backlinks, renderowanie w Chromium (z obsługą JS), hreflangi i wiele, wiele innych. - Prędkość i responsywność
Stricte techniczna analiza – począwszy od czasu odpowiedz serwera, przez cache i wagę plików CSS i skryptów, na responsywności skończywszy. Wszystko to, co wpływa na to co i jak szybko pojawi się na ekranie końcowego użytkownika. - Dane strukturalne
Od kilku lat stanowczo zalecam ich wdrażanie – nie było i zapewne długo nie będzie lepszego sposobu na wytłumaczenie maszynom, o czym opowiada nasza strona. Korzyści w postaci featured snippetów to oczywiście również istotny argument. Wdrożyć należy wszystkie pasujące dane strukturalne, najlepiej nie tylko te z dokumentacji Google, ale z całych zasobów schema.org - Propozycje technologiczne
Często zalecamy klientom wdrażanie nowych technologii, nawet jeśli obecnie stosowane w niczym nie wadzą. Warto jednak przybliżyć klientowi temat, ponieważ dla wielu witryn wdrożenie technologii takich jak AMP czy PWA może być zbawienne. - Wskazówki dotyczące niewykorzystanego potencjału
Podczas analiz, spoglądając świeżym okiem na treść i budowę serwisu, często przychodzą nam do głowy pomysły na dalszy rozwój, nie będące rozwiązaniem jakiegoś istniejącego problemu, a raczej odpowiedzią na niewykorzystany potencjał witryny. - Spisanie wszystkich uwag i wniosków
Ze wszystkich powyższych analiz nie wyniknie nic, jeśli nie spiszemy i nie usystematyzujemy przeanalizowanych aspektów. - Priorytetyzacja zadań
Jedno z najważniejszych zadań, o którym często się zapomina. Wytyczne i uwagi zawarte w audycie należy koniecznie spriorytetyzować, tzn. określić w skali 1-10 które z nich są absolutnie najważniejsze, a które są tylko drobnymi zmianami do wdrożenia w wolnym czasie. Wytycznych zawartych w 60-stronnicowym audycie nie da się wdrożyć jednego dnia.
Co zawiera dobry audyt SEO?
Wiemy co powinien zawierać każdy audyt SEO: analizę techniczną ze wskazówkami dotyczącymi naprawy problemów na stronie. Większość audytów zawiera też analizę treści zawartych na stronie.
Po czym jednak poznać, że audyt jest naprawdę solidny? Po tym, że pochyla się nad każdym aspektem witryny, który może się przyczynić do poprawy jej widoczności. Idealny audyt SEO powinien więc zawierać oprócz standardowych zagadnień:
- analizę konkurencji, wraz ze wskazaniem elementów wspólnych oraz elementów różniących witrynę klienta od konkurencji
- wskazanie praktyk i technologii do wdrożenia, mogących wpłynąć na rozwój biznesu klienta
- wskazówki i rozwiązania problemów spoza sztampowej checklisty – niemal zawsze znajdujemy niecharakterystyczne, specyficzne problemy które ciężko przewidzieć bez solidnej analizy danych
- priorytetyzację zadań, dzięki której klient wie od czego zacząć realizowanie wytycznych audytu i na co w pierwszej kolejności warto przeznaczyć siły i środki
Elementy te świadczą o jakości audytu, ale też o niestandardowym i nieszablonowym podejściu do analizowanej witryny.
Ile kosztuje audyt SEO strony internetowej?
Temat-rzeka. Na rynku znajdziesz oferty już za kilkaset złotych. Przeliczmy to sobie.
250 zł to jakieś 2 godziny pracy, 3 jeśli ktoś nie wierzy w swoje umiejętności i nisko je ceni. W tym czasie nie zdąży się ukończyć nawet crawl witryny, nie wspominając już o jakiejkolwiek analizie.
Kwestia wyceny czasu pracy jest jednak w Polsce nieco – nie wiedzieć czemu – konfliktogenna, dlatego spójrzmy na to z innego punktu widzenia.
Narzędzia. Te również kosztują i to niemało:
- Ahrefs – w sensownym pakiecie ok. 700zł miesięcznie
- Screaming Frog – ok. 600zł rocznie
- ScrapeBox – ok. 380zł
- DeepCrawl – ok 230 zł miesięcznie
Ile więc kosztuje audyt SEO w Polsce?
Powiedziałbym, że rozsądne ceny zaczynają się już od 1500zł dla niewielkich witryn. Wraz z wielkością serwisu a także problematycznością ocenianą na etapie wyceny, kwota ta może stanowczo urosnąć. Dla dużego sklepu e-commerce może być to ok 3000-4000 zł, ale nie jest to reguła.
Ostatecznie, niezależnie od tego ile kosztują narzędzia i na ile wycenia swoją pracę audytujący, musisz potraktować audyt SEO jako długoterminową inwestycję. To nie Google Ads – zwrot nie przyjdzie natychmiast, ale też wdrożone zmiany będą owocowały długo, bez konieczności dalszych inwestycji.
Co wpływa na cenę audytu SEO?
Przede wszystkim oczywiście jego zakres. Jak wspomniałem wyżej, audyt może zawierać zmiany w contencie, analizę profilu linków, pogłębioną analizę konkurencji – wszystko na co nacisk chce położyć klient.
Duży wpływ na końcową cenę ma też zakres wdrożenia wytycznych. To, czy osoba audytująca ma osobiście wdrażać proponowane zmiany mocno wpływa na cenę, bo zwykle bardzo wydłuża to czas pracy nad takim projektem. Dodatkowe koszty pojawiają się, jeśli wdrożenie zmian wymaga ingerencji programistycznej. Wszystko to jest oczywiście uzgadniane na etapie wyceny.
Wielu klientów pyta o to, czy i jaki wpływ na cenę ma okres pomocy po zakończeniu prac nad audytem. Nie ma. Staramy się zawsze jasno i dokładnie opisywać nasze wytyczne, przez co rzadko jesteśmy proszeni o pomoc w ich zrozumieniu. Jednak nawet w takich wypadkach nie doliczamy do kosztów audytu dodatkowych kwot, bo zwykle sprowadza się to do krótkiego objaśnienia pojedynczych zagadnień.
Darmowe audyty SEO
No dobrze, ale po co płacić, skoro na rynku istnieje całe mnóstwo „darmowych audytów SEO”?
Przede wszystkim, należy odróżnić darmowe audyty wykonywane automatycznie online, od darmowych audytów wykonywanych przez człowieka.
O audytach online piszę poniżej, natomiast darmowe audyty tworzone przez „żywego” specjalistę to temat nieco bardziej skomplikowany. Ich wykonywanie jest elementem strategii wielu agencji SEO – „wykonujemy darmowy audyt, a jeśli chcesz więcej podpisz z nami umowę na usługi SEO”.
Wbrew pozorom nie widzę nic złego w takiej sytuacji – teoretycznie win-win. Agencja ma szansę pozyskać klienta, a klient otrzymuje darmowy audyt.
Problem jest zasadniczo taki, że z reguły audyty te mają fatalną jakość. W wielu przypadkach w ogóle trudno nazwać je audytami.
Trudno się dziwić, że agencje nie wykonują rzetelnych audytów wartych 2000 zł za darmo, bo nawet przy dużej konwersji koszt pozyskania klienta byłby ogromny. Jednak nie wypada obiecywać audytu, jeśli zamiast niego zamierza się przesłać tylko kilka zdań i wykresów wyeksportowanych z automatycznego narzędzia.
Na naszej stronie również możesz wykonać darmowy audyt SEO. Nie używamy tej funkcjonalności do sprzedaży – możesz spróbować, ale nie gwarantujemy 100% poprawności analizy.
Audyty SEO online
Cóż więc z audytami online? Jeśli nikt nie żąda od Ciebie opłaty, to wykonaj taki audyt, na zdrowie. Jedyne co uda mu się wychwycić to ewentualne problemy z meta tagami czy inne, pomniejsze drobnostki.
Problem w tym, że takie audyty częściej wprowadzają w błąd niż faktycznie pomagają. Wystarczy niestandardowe ustawienia, przykładowo strona wykonana w AMP i narzędzie zaczyna wariować, serwując wskazówki kompletnie niezgodne z tym standardem.
Przykład błędnych zaleceń darmowego audytu niezgodnych ze standardem AMP
Reasumując: audyt SEO online tak, ale tylko dla drobnych poprawek lub jako ciekawostka. Tego typu audyty również są elementem strategii pozyskiwania klientów agencji SEO i nie są tworzone bezinteresownie.
Po co robić audyt SEO strony internetowej?
Generalnie cel wykonywania i wdrażania audytu jest oczywisty: zwiększenie ilości osób odwiedzających witrynę i zwiększenie sprzedaży/konwersji/zaangażowania.
Jest to cel nadrzędny, który zawsze staramy się osiągać poprzez realizację dwóch mniejszych celów:
- wskazanie błędów i słabych punktów na stronie
- wskazanie potencjalnych usprawnień i niewykorzystanych możliwości
Nie chodzi więc jedynie o naprawę tego, co szwankuje. Rzecz w tym, by oprócz tego dodać również coś, co całą maszynę usprawni.
Zwiększenie widoczności pozostaje celem nadrzędnym, ale przy okazji dobrze zrobiony i poprawnie wdrożony audyt wywołuje pozytywne skutki uboczne: poprawia się znacząco UX strony i ogólne doświadczenie użytkownika, zwiększa się świadomość marki, dzięki analizie konkurencji pojawiają się nowe pomysły na rozwój również poza SEO.
Z własnego doświadczenia dodam, że dobrze przeanalizowana i uporządkowana strona jest również znacznie przyjemniejsza w codziennej pracy; brak bałaganu i problemów technicznych po prostu pozytywnie wpływa na komfort psychiczny webmastera.
Jak w pełni wykorzystać audyt SEO?
- wdrażaj audyt SEO kompleksowo – nie pomijaj podstaw tylko dlatego że są banalne i oczywiste
- skorzystaj z zawartej w audycie analizy słów kluczowych – znajdziesz dla siebie tematyczne nisze w obrębie swojej branży
- skorzystaj z zawartej w audycie analizy konkurencji, aby obrać odpowiednią strategię: gonić zdyszanego lidera lub pobiec na skróty robiąc to, co zaniedbała konkurencja
- trzymaj rękę na pulsie i nie bój się eksperymentować; audyt zawiera propozycje wdrożenia nowych (i nieco starszych, ale mało popularnych) technologii objaśniając co to i z czym to się je
- NAJWAŻNIEJSZE: wszystko rób z chirurgiczną precyzją; jeśli chcesz zajść wysoko, nie ma elementów, które możesz zrobić „po łebkach”.
